deraas
 
IndeksIndeks  CalendarCalendar  Latest imagesLatest images  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Yennanananana

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Yenna'thal

Yenna'thal


Posts : 124
Posty fabularne : 59

Yennanananana Empty
PisanieTemat: Yennanananana   Yennanananana EmptySro Sty 01, 2020 9:20 pm

Miano: Yenna’thal Vaeg
Data urodzenia: 18 Arah 3177, 36 lat
Typ elfa: Czystej krwi Aráe
Klasa społeczna: Wyższa
Przynależność: Skrzydlata Straż oraz Cech Złotników
Profesja: Strażnik, jubiler

Cechy wyglądu:
Nakreślając obraz elfki, najwygodniej jest rozpocząć od jej sylwetki. Yenna nie dominuje wzrostem nad swoimi pobratymcami ani nie musi zwykle zadzierać głowy, by spojrzeć komuś w oczy. Mierzy 182 centymetry wzrostu, przy czym jej waga waha się około 68 kilogramów, a ciało jest smukłe i przyjemnie umięśnione. Nie jest jednak przykładem tak uwielbianego przez elitę elfickiego kanonu piękna. Figurą odstaje nieco od ideału klepsydry ze względu na mniejszy biust. Nadrabia za to wąską talią, kształtnymi biodrami i smukłymi nogami, które lubi odsłaniać.
Skórę elfki można opisać jako śniadą, ale zdrową i promienistą. Gdzieniegdzie jej ciało ozdabiają ciemniejsze kropki piegów. Znajdzie się również kilka drobnych blizn, których pochodzenie nie jest jednak godne opowieści. Jedna ozdabia wnętrze prawego przedramienia i nie jest zbytnio zauważalna - płytka i cienka, niewiele bledsza od karnacji kobiety. Bardziej wydatne znamię biegnie przez żebra po tej samej stronie tułowia.
Twarz młodej elfki jest pociągła o wydatnych kościach policzkowych. Prosty, wąski nos i pełne wargi nadają jej buzi przyjemnej dla oka symetrii, ale to nie one grają pierwsze skrzypce, a wyraziste spojrzenie. Zielone oczy w kształcie migdałów okalane są wachlarzem ciemnych rzęs i ekspresyjnymi łukami brwi. Zwykle tryska z nich energia i witalność, a chmurami zachodzą stosunkowo rzadko.
Burza ciemnych, niemal kruczoczarnych włosów jest jej znakiem rozpoznawczym. Zadbane, grube i lśniące pukle sięgają niemal pośladków i są swego rodzaju dumą Yenna’thal. Ich pielęgnacja działa na nią wręcz terapeutycznie i wykorzystuje każdą okazję, by móc się z nimi obnosić. Na co dzień zmuszona jest niestety spinać je na najróżniejsze sposoby, bo choć wyglądałyby majestatycznie powiewając za nią podczas lotu, byłoby to okrutnie niepraktyczne.
Yenna uwielbia stroić się w wytworne fatałaszki i obwieszać biżuterią. Nie współgra to jednak z zawodem strażnika, dlatego zwykle widać ją stroju treningowym straży lub lekkiej tunice i obcisłych, skórzanych spodniach. Jej umiłowanie kruszców nie pozwala elfce zrezygnować całkowicie z ozdób. Na łabędziej szyi i wydatnych obojczykach często błyszczy drogocenny naszyjnik ze smoczym kamieniem, nie rozstaje się także ze złotymi łańcuszkami, które ozdabiają jej głowę i szmaragdowymi kolczykami.

Natura:
Opisywana jako hedonistka, kochająca życie i wszystkie jego aspekty. Pełna energii, nie może usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż dwadzieścia minut, prawdopodobnie przez swój młody wiek i ogromną niecierpliwość. Może dlatego tak dobrze pracuje z Izracallem, który jest raczej wyrozumiały z usposobienia i nie każe strażniczce czekać.  
Jest typem ekstrawertyka, uwielbia spotkania towarzyskie i każdą okazję do poznania nowych osób. Często wykorzystuje takie sytuacje, by znaleźć towarzysza bądź towarzyszkę na daną noc, przez co uchodzi za dość rozwiązłą. Należy do otwartych i bardzo ciekawskich osób, które są skore do zabawy.
Warto napomknąć, że Yenna jest niestała w swoich romantycznych uczuciach. Preferuje krótkie przygody i rozstania za porozumieniem stron, nie dla niej ustatkowane życie. Próba zatrzymania jej przy sobie może się skończyć tym, że ucieknie jeszcze szybciej niż zamierzała. O wiele chętniej zawiera długie przyjaźnie.
Optymistka, która swoim pełnym nadziei świergotem nierzadko doprowadziła elfy o bardziej racjonalnych poglądach do szewskiej pasji. Potrafi być naiwna, gdyż brak jej po prostu doświadczenia, a w beznadziejnych przypadkach ma tendencję do chwytania nawet absurdalnych desek ratunku, uparcie wierząc, że nic nie jest stracone.
Skoro mowa o uporze - ma pewien deficyt. Daje się ponieść chwili, łatwo jest ją przekonać przy pomocy nawet średnio przemyślanych argumentów, jeśli zostaną przedstawione w odpowiedni sposób. W przypadku zwierzchników stara się być posłuszna i rzadko poddaje w wątpliwość decyzje podjęte przez dowódców.
Nie poświęca dużej uwagi politycznemu aspektowi przynależności do Skrzydlatej Straży. Ma silne poczucie obowiązku, które wyniosła ze swojego pobytu w Vakhos (akurat z tą częścią Kodeksu Maargha się zgadzała; gorzej z nieuleganiem pożądliwościom). Skupia się raczej na aspekcie przynależności do zgrupowania, który mówi o ochronie państwa i pomocy w odbudowie populacji smoków.
Choć czasem sprawia wrażenie zaledwie trzpiotki, zlekceważenie jej może okazać się błędem. Yennę cechuje niezwykła determinacja i odwaga pomieszana z ryzykanctwem, a swoje pokaźne zasoby energii może zutylizować w różny sposób. Sesje treningowe kończą się dopiero, gdy jest zlana potem i słania się na nogach albo wcale. Bywa, że przesadza w tym aspekcie, dlatego docenia pomoc i wskazówki ze strony starszych strażników.
Potrafi być próżna, poświęca sporą ilość uwagi swojemu wyglądowi. Bardzo rzadko słyszy słowo “nie” i przywykła do tego, toteż nie reaguje pozytywnie na odrzucenie i odmowy. Mimo to nie jest zawistna ani mściwa. Nigdy również nie daje się ponieść zazdrości, bo jak sama utrzymuje, to ona jest jej obiektem.
Prawdziwa z niej sroka, uwielbia wszystko, co się świeci. Decyzji o tym, czy coś jej się podoba nie podejmuje jednak przez pryzmat wartości danego przedmiotu. Co ciekawe, nie jest zupełną materialistką. Biżuterię traktuje raczej jako hobby niż pracę. Zdobyła ją delikatność tego kunsztu i jego ponadczasowość.

Przeszłość:
Od dzieciaka podawano ją sobie z rąk do rąk jak worek kartofli. Co prawda tylko w obrębie rodziny, ale skończyło się na tym, że nie bardzo wie, które miejsce powinna nazywać domem. Urodziła się w Ga’Lantis, ale jeszcze jako niemowlę została przewieziona przez wschodnią granicę do Vakhos.
Większość członków klanu Vaeg parało się fachem jubilera, bądź powiązanym i podobnie było z jej rodzicami. Vakhos kusiło bogatymi zasobami drogocennych kruszców i szlachetnych kamieni, idealne miejsce do założenia pracowni.
Na tym etapie dzieciństwo Yenny polegało na podróżach z Avigonu w okolice licznych kopalni. Przynajmniej dzięki temu elfka odnalazła swoją jedyną, prawdziwą miłość - biżuterię. Nie trzeba było jej namawiać do podjęcia nauk, a koniec końców mistrzem Yenna’thal został jej stryj. Dołączyła do Gildii, by dążyć do tytułu pełnoprawnego złotnika.
Na wschodzie żyło się dobrze, choć zbyt nudno dla młodej dziewczyny. Gdy stosunki między krajami stawały się coraz bardziej zaognione, należało zdecydować również o własnym losie, co powitała z pewną ulgą. Opuściła Vakhos, które znała od dzieciństwa i wróciła do ojczyzny jeszcze na parę lat przed wojną, która wisiała na horyzoncie niczym burzowa chmura.
W Ga’Lantis podjęła zupełnie inny rodzaj nauki. Kuzynostwo, z którym zamieszkała miało serdecznie dość jej nieustannego biegania i zaproponowało Yenna’thal mniej konwencjonalny sposób na spożytkowanie tej energii. Świadomość, że rodzice zdecydowanie byliby przeciwni temu pomysłowi przeważyło szalę - elfka zaczęła trenować z włócznią oraz łukiem.
Pierwsza jej styczność ze Skrzydlatą Strażą miała charakter dość przypadkowy. Owszem, darzyła jeźdźców jak i ich wierzchowce szacunkiem, ale nie miała w planach rekrutacji. Skrycie usiłowała raczej zaciągnąć się do armii, bo choć Vakhos przez długi czas było jej domem, pozostawała wierna krajowi przodków.
Miała okazję poznać jednego ze strażników, gdy ten zjawił się z dość nietypowym zleceniem w posiadłości Vaeg. Chciał wprowadzić pewne modyfikacje do swojego naszyjnika z kamieniem runicznym i wybrał do tego zadania stryja Yenny. Rosły, przystojny elf i smok, którego dosiadał zrodzili w początkującej wojowniczce pewną fascynację i błagała swojego mentora o możliwość pomocy przy tym konkretnym projekcie.
Po tym wydarzeniu zamiary elfki zmieniły się, ale równie prędko zderzyła się z rzeczywistością. Do Straży nie przyjmują byle kogo, bo ma takie widzimisię. Wojna jednak potrafi mieć duży wpływ na takie rzeczy. Liczba smoków i ich jeźdźców malała w oczach, a organizacja potrzebowała nowych rekrutów do wypełnienia szeregów.

Dodatkowe informacje:
❖ Od momentu dołączenia do Straży, jednym z jej zadań jest tworzenie charakterystycznych naszyjników z smoczym kamieniem, które zawsze stara się subtelnie spersonalizować dla konkretnego jeźdźca.
❖ Życie w Vakhos nauczyło Vaeg tolerancyjności. Nie jest w żaden sposób uprzedzona w stosunku do ludzi, mieszańców i plebsu oraz nie uważa ich za gorszych.
❖ Nie lubi nosić ze sobą broni, zwłaszcza że włócznie są mało poręczne. Posiada więc przy sobie jedynie długi sztylet, który potrafi jako tako używać.
❖ Kokietka, która nie wstydzi się pokazywać skóry. Często jej wymówką jest to, że ubrania nadto krępują ruchy.

Mocne strony:
❖ Doskonale włada włócznią, dodatkowo jest celnym łucznikiem.
❖ Dobra z niej aktorka, przy okazji umie kłamać jak z nut.
❖ Godna zaufania, słowna i honorowa.
❖ Jej fizycznymi zaletami są szybkość, zwinność i gibkość.

Słabe strony:
❖ Łatwo się rozprasza i szybko unosi, lubi też nadto ryzykować jeśli ma wolną rękę.
❖ Bardzo podatna - nie jest trudno na nią wpłynąć lub rozkochać.
❖ Początkujący z niej strażnik, nadal wymaga dużo nauki na temat smoków.
❖ Nie potrafi pływać, kiepsko także walczy wręcz.

Posiadane zwierzęta:
❖ Jest jeźdźcem smoka Izracall.
❖ Myszaty ogier, któremu dała imię Ervael tylko po to, by móc mówić, że regularnie ujeżdża króla.
Powrót do góry Go down
Admin
Admin
Admin


Posts : 74
Posty fabularne : 127

Yennanananana Empty
PisanieTemat: Re: Yennanananana   Yennanananana EmptySro Sty 01, 2020 9:41 pm

Akcept. Dodam (twoja KP uświadomiła administracji o konieczności dokładnego opisu idealnego kanonu elfiego piękna), że elfy nie lubią sporych biustów, więc nie jest to mankament twojej elfki.
Powrót do góry Go down
https://deraas.forumpolish.com
Yenna'thal

Yenna'thal


Posts : 124
Posty fabularne : 59

Yennanananana Empty
PisanieTemat: Re: Yennanananana   Yennanananana EmptySro Sty 01, 2020 9:46 pm

Czy zgadzam się, żeby w fabułach z MG (poza misjami)...
MG mogli trwale kaleczyć moją postać: tak
MG mogli zabić moją postać: tak

O proszę, dobrze wiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Yennanananana Empty
PisanieTemat: Re: Yennanananana   Yennanananana Empty

Powrót do góry Go down
 
Yennanananana
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
deraas :: Strefa Postaci :: Biografie-
Skocz do: